czwartek, 17 maja 2007

moje poczatki

Natchniona poczynaniami swojej sąsiadki i koleżnanki, postanowiłam założyc wreszcie swoja stronkę. Tak naprawdę nigdy bym na to nie wpadła, gdyby własnie Ula nie zaraziła mnie scrapbookingiem:) ..wtajemniczeni wiedzą, o co chodzi. Naoglądałam się już z 1500 stron tego typu i, ponieważ mam juz swoje pierwsze 4 scrapy, postanowilam dołaczyć do grona posiadaczek blogów.

Powinnam dodać jeszcze, że Ula jest wlaściwie moją sąsiadko-koleżanko-przyjaciółko-starsząsiostrą oraz matką-nauczycielką tej niezwykłej sztuki, jaką jest scrapbooking:)