No wiem, że to jeszcze kawał czasu, ale zabłysnął mi pomysł i musiałam zrealizować. To niekoniecznie moja kolorystyka, toteż wydało mi się, iż idea moja może pasować jedynie do podobnej okazji. Wcale nie wykluczone, że do 26. maja powstanie inna lub nawet inne kartki, gdyż ta mi się zwyczajnie opatrzy. A może nie...
wtorek, 14 kwietnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz